Po Teneryfie, Islandii i Majorce postanowiliśmy pozostać w wyspiarskim klimacie i odwiedzić portugalską Maderę. Wyspa zachwyca bujną roślinnością, stromymi klifami i pięknymi trasami trekkingowymi. Podczas wędrówki wzdłóż unikalnych dla Madery lewad można zachwycić się dziką przyrodą, szumem wodospadów, a nawet miejscową fauną.
Las Fanal
Las Fanal to jedno z najbardziej magicznych miejsc, które odwiedziliśmy na Maderze. Las Fanal jest częścią pradawnego lasu wawrzynolistnego, który stanowi relikt formacji roślinnych występujących na Ziemi miliony lat temu. Początkowo myśleliśmy, że mglista i deszczowa pogoda pokrzyżuje nasze plany, nic bardziej mylnego. Stare, poskręcane drzewa laurowe spowite mgłą tworzyły surrealistyczną, bajkową scenerię.
Wschód słońca na Pico do Arieiro
Wschodzące słońce nad morzem chmur na Pico do Arieiro to niezapomniany widok. Warto jednak pamiętać, że o tej porze dnia trasa na szczyt może być dość tłoczna – szczególnie wśród amatorów fotografii, którzy marzą o uchwyceniu idealnego kadru. Z kolei prawdziwi łowcy chmur rozbijają namioty już dzień wcześniej i nocują na szczycie góry.
Szlak na Pico Ruivo
Tuż pod szczytem Pico do Arieiro startuje kultowy szlak prowadzący na najwyższy szczyt Madery - Pico Ruivo. Trasa jest wymagająca, ale niesamowicie malownicza, prowadzi wzdłóż przepaści górskich, przez tunele i skalne korytarze. Nie zdecydowaliśmy się przejść całego szlaku i zawróciliśmy po kilku kilometrach, ale polecamy przejść chociaż kawałek żeby zrozumieć jego fenomen.
Funchal
Stolica wyspy Funchal tętni życiem i autentyczną, lokalną atmosferą. Polecamy zrobić zakupy na miejscowym targowisku i spróbować kilku z niezliczonych odmian marakuji, a następnie usiaść w jednej z lokalnych kawiarenek na cortado i pasteis de nata. Po zachodzie słońca ożywa nocna część miasta, z licznymi knajpkami i pubami.
Lewady
Lewady to sieć kanałów, które rozprowadzają wodę z górzystej północy na suche południe wyspy. Wzdłuż lewad ciągną się liczne trasy trekkingowe, które stanowią jedną z najbardziej charakterystycznych i unikalnyych atrakcji Madery. Przeszliśmy kilka lewad, ale największe wrażenie zrobiła na nas Levada Nova. Mniej popularna i ukryta, podczas trekkingu spotkaliśmy zaledwie kilku innych turystów, a oferująca spektakularne widoki.
